Zachowanie agresywne na tle lękowym u psów

artykuł autorstwa dr n.wet. Jagny Kudły
foto flickr

Zachowanie agresywne na tle lękowym wobec innych psów lub ludzi to najczęstsza grupa problemów behawioralnych psów nie tylko w porównaniu do zachowań agresywnych na innym tle, ale również ogółu zaburzeń zachowania i zaburzeń psychicznych u omawianych zwierząt. Niestety jest również jedną z najczęstszych przyczyn porzucania psów i co najsmutniejsze – ich eutanazji.

Skąd biorą się te problemy? Głównie z powodu nieodpowiedniej socjalizacji z otoczeniem. Powtarzana jak mantra, przestarzała już i niestosowana nigdzie indziej niż w naszym kraju zasada „kwarantanny poszczepiennej” jest stałą przyczyną większości zaburzeń zachowania psów. Trzymanie zwierząt w domu do ukończenia serii szczepień, aby uchronić je przed ewentualnym kontaktem z wirusami parwowirozy lub nosówki, niestety przynosi znacznie więcej szkód niż pożytku.

foto flickr

Co więcej, brak jakichkolwiek zasad hodowlanych dotyczących wspierania rozwoju psychicznego psów sprawia, że szczenięta trafiają do nowych domów zbyt wcześnie lub zbyt późno, bez bagażu pozytywnych doświadczeń, które ułatwiłyby im funkcjonowanie w dorosłym życiu. Bardzo często w miejscu, w którym się urodziły, mają kontakt jedynie matką i rodzeństwem, trzymane są w kojcach, garażach lub innych pomieszczeniach uniemożliwiających jakąkolwiek socjalizację z otoczeniem.

Czytaj także: Czym się zajmuje medycyna behawioralna psów

Warto wziąć pod uwagę również to, że nie wszystkie psy rozwijają się w identyczny sposób. Jak wynika z badań, szczenięta takich ras jak yorkshire terier lub owczarek niemiecki kończą okres efektywnej socjalizacji znacznie wcześniej niż np. cavalier king charles spaniel.

Na skutek tego szczenięta tych ras trafiają do nowych domów w momencie zwiększonej wrażliwości na negatywne bodźce. Doświadczenie traumy w okresie młodzieńczym powoduje występowanie fobii do końca życia, co znacznie zwiększa ryzyko zachowań agresywnych. Nie należy również zapominać o predyspozycjach genetycznych do występowania zaburzeń lękowych, gdy na przykład szczenięta pochodzą od bojaźliwych rodziców lub w przypadku zaburzeń w układzie serotoninergicznym u niektórych ras, jak np. u angielskich cocker spanieli.

Czy to oznacza, że psy wymienionych ras powinny być adoptowane wcześniej? Na pewno nie! Zbyt wczesne (a więc przed ukończeniem 8. tygodnia życia) zakończenie kontaktu z matką prowadzi do rozwinięcia się u psa zespołu nadpobudliwości psychoruchowej i zespołu nadaktywności. Nadmiernie reagujący na bodźce, słabo zsocjalizowany pies to mieszanka wybuchowa. Tylko wówczas gdy szczenię doświadcza odpowiednio długiego kontaktu z matką i rodzeństwem, uczy się jak hamować emocje i siłę gryzienia. To dlatego opiekunowie zbyt wcześnie adoptowanych, źle socjalizowanych szczeniąt skarżą się, że ich pupile nie potrafią się bawić, dotkliwie gryząc domowników. Niestety takie psy nie potrafią się również komunikować w odpowiedni sposób z innymi zwierzętami oraz reagują bardzo impulsywnie, skutkiem czego same wywołują agresję ze strony przedstawicieli własnego gatunku. W wyniku tego odczuwają ogromną frustrację z powodu niezaspokojonej potrzeby kontaktów socjalnych, ale równie często stosują agresję dystansującą na skutek odczuwanego strachu przed obcym psem.

To właśnie ta forma agresji jest bodaj najczęstszym powodem, dla którego opiekunowie psów szukają pomocy behawioralnej, ponieważ spacer z psem, który szczeka i rzuca się na każde napotkane zwierzę lub człowieka, to prawdziwy koszmar. Często słyszę wówczas różne teorie od opiekunów starających się wytłumaczyć niewłaściwe zachowanie swoich podopiecznych: „on mnie broni”, „jest o mnie zazdrosny”, „uważa, że całe podwórko należy do niego”, „dominuje inne psy”, „na pewno był bity” itp. Zdarza się jednak, że taka domowa „diagnoza” dobrze oddaje istotę problemu. Kiedyś usłyszałam od opiekunów mojego pacjenta, że ich pies „stosuje strategię dresiarza, to znaczy – chce kogoś przegonić na wszelki wypadek, bo tak naprawdę się go boi”. To jest właściwie pełna definicja agresji dystansującej. Nazwa potoczna tego typu zachowania, z którą czasem możemy się spotkać, to „agresja smyczowa”. Skąd się wzięła? Otóż psy lękowe, które trzymane są na smyczy (zwykle zbyt krótkiej – na wszelki wypadek, aby się na nikogo nie mogły rzucić) wiedzą, że nie będą mogły uciec na bezpieczny dystans w chwili zagrożenia. Wówczas jedyną skuteczną strategią, którą mogą obrać na widok zbliżającego się „wroga”, jest pseudo-atak, aby osobnik, którego pies się boi, sam się odsunął. W sytuacji gdy to nie nastąpi i pies lub człowiek przekroczą strefę krytyczną bojaźliwego psa, a ten nie będzie miał drogi ucieczki, zwierzę wykazuje agresję ze strachu. W takim przypadku nie hamuje siły gryzienia, ponieważ działa, w swoim mniemaniu, w obronie własnego zdrowia lub życia.

Z tą formą agresji spotykamy się niestety bardzo często w gabinetach weterynaryjnych, czy to na skutek braku odpowiedniego przygotowania zwierzęcia do takiej wizyty, czy z powodu traumy, której zwierzęta tam doświadczają, kiedy personel lecznicy próbuje na siłę przeprowadzić badanie lub zabieg u wyrywającego się psa.

Od opiekunów lękliwych psów, którzy odważyli się spuścić swojego pupila ze smyczy, dowiaduję się często, że gdy pies biega swobodnie, nie zwraca uwagi na bodźce, na które – będąc na smyczy – reaguje za każdym razem. To właśnie możliwość ucieczki na bezpieczny dystans powoduje, że takie psy są spokojniejsze[1]. Długa smycz (lub jej brak) wydłuża czas węszenia, a zachowanie to obniża tętno psa, co zostało już wstępnie udowodnione naukowo. Lękliwe i nadpobudliwe psy mało eksplorują otoczenie, stale wypatrując zagrożenia lub zbyt łatwo się rozpraszając. Dlatego jeśli pies węszy, to z jednej strony możemy przypuszczać, że nasz pupil na tyle się zrelaksował, iż może oddawać się tej czynności, z drugiej zaś, kiedy skupia się na zdobywaniu informacji węchowych, mniej się stresuje i mniej zwraca uwagę na otoczenie, w tym potencjalnych wrogów[2]. Z kolei stosowanie krótkiej smyczy, lub co gorsza kolczatek, dławików, kar w postaci szarpania za smycz i krzyczenia na psa, nasilają problem, ponieważ pies zaczyna utożsamiać ból, którego doświadcza, oraz poczucie zagrożenia ze strony opiekuna ze zbliżającym się obcym zwierzęciem lub człowiekiem.

foto flickr

Jak w każdym przypadku problemów behawioralnych, jeśli pies wykazuje agresję, należy wziąć pod uwagę ewentualne choroby somatyczne, które wpływają na jego zachowanie. Praktycznie każda choroba przebiegająca z bólem może nasilać lub wywoływać zaburzenia na tle lękowym, w tym agresję. Co więcej, im dłużej trwa problem behawioralny i związany z nim stres, tym gorzej funkcjonuje układ odpornościowy zwierzęcia, co z kolei zwiększa ryzyko chorób. Mamy więc do czynienia z błędnym kołem, które bez odpowiedniej terapii prowadzi nieraz w krótkim czasie do dewastacji organizmu zwierzęcia i skraca jego życie.

Wszystkim, którzy chcieliby uchronić swojego pupila przed konsekwencjami strachu, lęku i stresu polecam książkę Jak uwolnić psa od lęku, którą miałam przyjemność konsultować merytorycznie. W książce zawartych jest wiele porad, które pozwolą „odczarować’ sytuacje, w których pies odczuwa negatywne emocje, dzięki temu wszystkim będzie żyło się lepiej.

Dr n. wet. Jagna Kudła


[1] Pamiętaj – o tym, czy Twój pies może biegać swobodnie oraz w jakich miejscach może to robić, powinien zadecydować specjalista. Regulują to również przepisy prawa.

[2] Węszenie to również jeden z sygnałów uspokajających psów, czyli w ten sposób pies komunikuje, że nie czuje się komfortowo w danej sytuacji. Ten sygnał uspokajający jest stosowany jako jedna ze strategii obronnych, tzw. czwartego F – fiddle (co można tłumaczyć jako „ściema”). Trzy główne strategie: fight, flight, freeze stosowane są w sytuacji wysokiego pobudzenia. Aby zwierzę mogło wykazywać którekolwiek z zachowań należących do czwartej strategii, może znajdować się najwyżej w stanie średniego pobudzenia.


Bibliografia:

Amat M., Manteca X., Mariotti V.M., Ruiz de la Torre J.L., Fatjo J. (2009): Aggressive behaviour in English cocker spaniel. J Vet Behav 4:111–117.
American Veterinary Society of Animal Behavior. (2008). The Use of Punishment for Behavior Modification in Animals. https://avsab.org/resources/position-statements/
American Veterinary Society of Animal Behavior (2008): AVSAB Position Statement on Puppy Socialization. https://avsab.org/resources/position-statements/
Becker M., Radosta L., Sung W., Becker M. (2021): Jak uwolnić psa od lęku. Łódź, Galaktyka.
Budzinski C., Budzinski A. (2019): At the heart of the walk. http://www.dogfieldstudy.com/en/pulse-study/at-the-heart-of-the-walk
Dehasse J. (2006): Agresja u psów. Łódź, Galaktyka.
Döring D., Roscher A., Scheipl F., Küchenhoff H., Erhard M.H. (2009): Fear-related behavior of dogs in veterinary practice. Veterinary Journal, 182:38–43.
Dreschel N.A. (2010): The effects of fear and anxiety on health and lifespan in pet dogs. Appl Anim Behav Sci, 125:157–162.
Fatjo J., Amat M., Mariotti V.M., de la Torre J.L.R., Manteca, X. (2007): Analysis of 1040 cases of canine aggression in a referral practice in Spain. Journal of Veterinary Behavior, 2(5):158-165.
Grohmann K., Dickomeit M.J., Schmidt M.J., Kramer M. (2013): Severe brain damage after punitive training technique with a choke chain collar in a German shepherd dog. Journal of Veterinary Behavior, 8(3):180–184.
Kudła J. (2013): Przyczyny zachowań agresywnych u starych psów. Praca doktorska.
Lindell E.L. (2018): Aggression/Canine: Fear Based or Defensive. W: Horwitz D. F. (Ed.). Blackwell’s five-minute veterinary consult clinical companion: canine and feline behavior. John Wiley & Sons., s. 24–34.

O autorze:

Czytaj także: Czym się zajmuje medycyna behawioralna psów

Najnowsze wpisy

adsense