Zapraszamy do przeczytania kolejnego artykułu autorstwa znanego i cenionego w środowisku weterynarzy parazytologa* dr Jarosława Paconia, adiunkta w Zakładzie Parazytologii Katedry Chorób Wewnętrznych z Kliniką Koni, Psów i Kotów Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
W dzisiejszym artykule autor skupia się na tasiemcach.
*parazytologia [gr. parásitos ‘współbiesiadnik’, lógos ‘słowo’, ‘nauka’],nauka zajmująca się badaniem pasożytów i zjawisk pasożytnictwa oraz wyjaśnianiem mechanizmów interakcji zachodzących w układzie pasożyt–żywiciel;jest nauką kompleksową, związaną z różnymi działami biologii, z medycyną, weterynarią i rolnictwem. Naukowe podstawy parazytologii zostały zapoczątkowane w XVII w (źródło: http://encyklopedia.pwn.pl )
Pies jako zwierzę mięsożerne może być żywicielem wielu różnych gatunków tasiemców, których żywicielami pośrednimi najczęściej są zwierzęta roślinożerne, wszystkożerne lub gryzonie. W czasach, w których psy były karmione odpadami poubojowymi, patrochami pozostałymi po polowaniach lub same musiały „dożywiać się”, polując na drobne zwierzęta, pies mógł być żywicielem nawet kilkunastu gatunków tasiemców. Obecnie w związku ze zmianą sposobu żywienia psów i stosowania głównie karm gotowych praktycznie pozostał tylko jeden gatunek – tasiemiec psi (Dipylidium caninum), którego żywicielem pośrednim są larwy pcheł i wszoły psie. Tasiemiec psi (Dipylidium caninum) to najczęściej notowany robak płaski u psów i kotów. Jest gatunkiem kosmopolitycznym, postać dojrzała pasożytuje w jelicie cienkim psów i innych psowatych oraz kotów.
źródło: wikipedia, D. caninum ex dog. Given by Peter Schantz
Dojrzały tasiemiec osiąga 20-80 cm długości. Główka zaopatrzona jest w cztery przyssawki i wysuwalny ryjek uzbrojony w 3 do 7 rzędów haków. Człony dojrzałe zawierają podwójny komplet narządów rozrodczych i po dwa kraterowate ujścia płciowe na bocznych krawędziach. W członach macicznych znajduje się charakterystyczna macica składającą się z wielu torebek zawierających jaja. Człony te mają zdolność ruchu i mogą aktywnie wypełzać z odbytu żywiciela ostatecznego lub z wydalonego kału. Człony maciczne tasiemca psiego przypominają kształtem pestki ogórka lub dyni, stąd wzięła się druga nazwa tego pasożyta – tasiemiec ogórkowy Taenia cucumerina. W rozwoju występuje żywiciel pośredni, którym są pchły: psia, kocia lub ludzka oraz wszoły, np. wszoł psi lub koci. W przypadku pcheł, jajami tasiemca zarażają się larwy posiadające aparat gębowy typu gryzącego, u wszołów jaja tasiemca zjadane są przez formy dojrzałe z gryzącym aparatem gębowym. W żywicielu pośrednim po ok. 3 miesiącach rozwija się larwa typu cysticerkoid stanowiąca formę inwazyjną. Żywiciel ostateczny zaraża się, połykając żywiciela pośredniego zawierającego cysticerkoid lub samą larwę.
Objawami tasiemczycy jest wychudzenie, „wilczy apetyt”, matowa i łamliwa sierść. Ponadto człony tasiemca wypełzając czynnie z odbytu mogą powodować saneczkowanie (nie jest to jednoznaczna wskazówka bo saneczkowanie może też występować przy podrażnieniu gruczołów przyodbytowych czy przy zaburzeniach gastrycznych). Tasiemcem tym może zarazić się człowiek, źródłem zarażenia dla człowieka są najczęściej larwy inwazyjne D. caninum znajdujące się na sierści lub w jamie ustnej psa po rozgryzieniu lub rozerwaniu żywiciela pośredniego.
foto flickr
Intensywność inwazji pozostałych gatunków tasiemców, w tym tasiemca bąblowcowego (Echinococcus granulosus) nie przekracza jednego procenta. Tasiemiec bąblowcowy notowany jest jedynie u psów karmionych odpadami rzeźnianymi lub u psów myśliwskich karmionych patrochami po polowaniach. Żywicielami pośrednimi są tutaj zwierzęta wszystkożerne: świnie, dziki, zwierzęta roślinożerne: bydło, owce, kozy, dzikie przeżuwacze oraz człowiek. Formy inwazyjne tego tasiemca (pęcherze bąblowcowe) lokalizują się głównie w wątrobie lub w innych narządach wewnętrznych żywiciela pośredniego, zjedzenie ich przez psa powoduje zarażenie.
foto flickr
Tasiemiec bąblowcowy jest mały, sięga 3,5 – 5mm długości, ma 3-4 człony, często w jelicie psów występuje w dużej liczbie jednak nie powoduje nasilonych objawów. Stanowi przede wszystkim zagrożenie dla właściciela, który może stać się żywicielem pośrednim, rozwinięcie się np. w wątrobie człowieka pęcherza bąblowcowego z reguły kończy się zabiegiem chirurgicznym.
Człony maciczne bąblowca mogą samodzielnie wypełzać z odbytu psa, poruszać się po sierści lub rozpadać i rozsiewać jaja w środowisku (mieszkanie właściciela również), stanowią w ten sposób zagrożenie dla człowieka. Najprostszym rozwiązaniem jest regularne odrobaczanie psów i odpowiednie żywienie.
foto flickr
Jedyną metodą, którą można wykryć tasiemca jest badanie kału, często można zobaczyć człony tasiemca w kale, na posłaniu psa lub na sierści w okolicy odbytu. W praktyce dostarczoną próbkę kału i pojemnik zawsze przed badaniem mikroskopowym oglądamy, czy nie ma członów tasiemca psiego na ściankach czy na powierzchni kału. Najczęściej przyjmujemy, że jeżeli pies złapał pchły to jest wysokie prawdopodobieństwo, że będzie miał tasiemca i oprócz odpchlenia należy psa także odrobaczyć. Lekiem z wyboru jest prazikwantel (praziquantel), występuje w każdym standardowym leku odrobaczającym, nieco gorzej działa niklozamid, na tasiemca psiego należy podać go trzykrotnie. Psy karmione odpadami rzeźnianymi odrobaczamy częściej (co 3 mies.).
Poprzedni artykuł: Pasożyty psów, zwalczanie i zapobieganie. Część I – Giardia (lamblia) oraz kokcydia.
O autorze:
® © Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy portalu DOGOSFERA.PL
Polecamy:
Na początku warto postawić pytanie, czy starość musi wiązać się z cierpieniem lub przesypianiem całego dnia? Oczywiście nie! Mimo że u starych psów dochodzi do rozwoju ponad 400 chorób fenotypowo odpowiadających chorobom ludzi w podeszłym wieku, ich wczesne rozpoznanie i wprowadzenie adekwatnego leczenia pozwala łagodzić objawy a nawet całkowicie je znieść. Nie można jednak nazwać chorobą samego procesu starzenia, który z jednej strony wynika z fizjologii komórek, ale z drugiej, w jego efekcie organizm zwierzęcia gorzej radzi sobie ze zmianami w otoczeniu lub przestaje sobie radzić z chorobami, o których nie mieliśmy pojęcia, ponieważ do tej pory mechanizmy kompensacyjne nie dopuszczały do ich rozwoju. Z tego powodu wyrażenie „zdrowy staruszek” brzmi jak oksymoron.
Jedna z definicji określa starzenie się jako zmniejszenie zdolności do odpowiedzi na stres środowiskowy. Co więcej, nawet niewielki dyskomfort odczuwany z powodu rozwijającej się choroby jest źródłem stresu, który poza spowodowaniem zmiany zachowania, może prowadzić m.in. do osłabienia odporności i zdolności kompensacyjnych organizmu, więc sprzyja dalszemu rozwojowi chorób układowych. Długotrwały stres prowadzi z kolei do nadciśnienia, które upośledzając krążenie, przyspiesza procesy starzenia się mózgu. W efekcie trudno czasem powiedzieć co było pierwsze – jajko czy kura? Innymi słowy: czy to choroba somatyczna doprowadziła do wystąpienia zaburzeń zachowania, czy chroniczny stres powodowany przez problem behawioralny (np. lęk separacyjny) prowadzi do wystąpienia lub ujawnienia się choroby somatycznej. Warto również pamiętać, że choroba może nie być jedyną przyczyną zmian zachowania, ale może być czynnikiem jej sprzyjającym – np. kiedy pies unika niektórych ludzi z powodu strachu odczuwanego na ich widok, ale zaczyna reagować na te same osoby agresją jeśli odczuwa ból lub ma trudności z poruszaniem się. W ocenie psa zmniejsza się wówczas możliwość ucieczki, dlatego agresja staje się formą obrony.
U starych zwierząt mamy zazwyczaj do czynienia z więcej niż jedną chorobą układową lub z kombinacją zaburzeń medycznych i behawioralnych – np. pies cierpiący z powodu upośledzenia wzroku i słuchu może stać się lękliwy z powodu zmniejszonej przewidywalności otoczenia. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że pogorszenie wzroku i słuchu może wynikać z zaburzeń ukrwienia mózgu, a więc procesu, który bezpośrednio może zaburzać percepcję otoczenia przez zwierzę.
Objawy behawioralne (zachowania lękowe, agresywne, zaburzenia poznawcze) mogą być pierwszymi lub nawet jedynymi oznakami wielu chorób somatycznych.
W literaturze przeglądowej opisywanych jest wiele chorób prowadzących do wystąpienia zaburzeń zachowania u starych psów. Wśród nich warto wymienić:
– choroby wątroby (np. podwyższone stężenie amoniaku we krwi na skutek wtórnego zespolenia wrotno-obocznego)
– choroby nerek (np. na skutek związanej z niewydolnością nerek azotemii)
– nowotwory wewnątrzczaszkowe
– zapalenie mózgu i opon mózgowych
– niedotlenienie mózgu
– zaburzenia neuroendokrynologiczne
– zmiany zwyrodnieniowe (np. w obrębie chrząstek stawowych)
– zaburzenia metaboliczne (np. hipoglikemia, hipokalcemia)
– zatrucia (np. metalami ciężkimi, środkami fosforoorganicznymi)
– urazy lub inne zmiany powodujące ból (np. choroby przyzębia)
– zaburzenia hormonalne (np. niedoczynność tarczycy, nadczynność kory nadnerczy)
Z drugiej strony choroby somatyczne (np. niewydolność krążenia czy cukrzyca) mogą maskować problemy behawioralne, podczas gdy oba rodzaje zaburzeń mogą rozwijać się równocześnie.
U starych psów często obserwujemy te same problemy behawioralne, co u młodszych zwierząt, jednak częstość ich występowania różni się w poszczególnych grupach wiekowych. Może to wynikać z faktu, że poważne zaburzenia uwarunkowane genetycznie lub związane z doświadczeniami z wczesnego okresu rozwoju, częściej zgłaszane są w ciągu 1-3 roku życia i wówczas poddawane są skutecznej terapii, albo zwierzę porzucane lub poddawane eutanazji. Wraz z wiekiem zwiększa się odsetek zaburzeń o podłożu lękowym.
Dodatkowo, u starych psów występuje zespół zaburzeń poznawczych, który w swojej etiologii i przebiegu przypomina chorobę Alzheimera u ludzi.
Kiedy powinniśmy więc myśleć o psie jako o zwierzęciu, które wkroczyło w podeszły wiek? Funkcjonująca definicja pacjenta „geriatrycznego” lub „starego” określa zwykle psa powyżej ósmego roku życia. Na szybkość starzenia się organizmu ma jednak wpływ szereg czynników, takich jak: gatunek, rasa, wielkość, odżywianie oraz styl życia. W związku z tym, np. psy ras olbrzymich wkraczają w podeszły wiek znacznie wcześniej (ok. 5 r.ż.) niż psy ras małych, a pogorszenie funkcji wykonawczych i wzrokowo-przestrzennych może być zauważalne już u sześcioletnich psów. Z tego względu psy, które przekroczyły wiek uznawany za podeszły powinny mieć wykonywane badanie krwi (tzw. „profil geriatryczny”) minimum raz w roku. Czekam również na czasy, kiedy w większości lecznic weterynaryjnych będzie można rutynowo dokonywać pomiaru ciśnienia krwi. Każde zwierzę, bez względu na wiek, powinno być poddane ocenie występowania bólu.
Podsumowując, każda zmiana zachowania u starszego zwierzęcia powinna wzbudzić nasz niepokój. Nawet jeśli uważamy, że choćby wydłużanie czasu poświęcanego na sen to „normalna nienormalność” u starych psów, zwróćmy się do prowadzącego lekarza weterynarii z prośbą o badanie kliniczne oraz podstawowe badanie krwi i moczu naszego pupila. Nie zachowujmy się tak jak respondenci jednego z badań ankietowych wykonanego dla Hill’s Pet Nutrition w 2000, którzy mimo iż w większości (ok. 75%) zauważyli u swoich starszych psów przynajmniej jeden objaw behawioralny mogący wskazywać na występowanie zaburzeń poznawczych, tylko w 12% przypadków powiedzieli o tych zmianach lekarzom weterynarii.
Bibliografia:
Glacer R., Kiecolt-Glacer J.K., Stout J.C., Tarr K.L., Speicher C.E., Holliday J.E. (1985): Stress-related impairments in cellular immunity. Psychiatry Research 16:233–239.
Head E. (2001): Brain aging in dogs: parallels with human brain aging and Alzheimer’s disease. Veterinary Therapy 2(3):247-2601.
Heath S. (2002): Behaviour problems in the geriatric pet. W: BSAVA Manual of Canine and Feline Behavioural Medicine, str. 109-118; BSAVA, Dorset.
Jewell D. E. (2002): Effects of an Investigational Food on Age-Related Behavioural Changes in Dogs. Science & Technology Centre, Hill’s Pet Nutrition, Topeka, USA.
Kudła J. (2006): Zaburzenia behawioralne u psów i kotów w podeszłym wieku. Magazyn Weterynaryjny 109:38-40.
Kudła J., Bielecki W., Dolka I., Kaleta T (2014): Przyczyny zaburzeń poznawczych u starych psów. Magazyn Weterynaryjny 204:654-658.
Landsberg G., Head E.(2006): Starzenie się i jego wpływ na zachowanie. W: Hoskins J.D.: Geriatria i Gerontologia psów i kotów 33-48, Galaktyka, Łódź.
López-Otín C et al. (2013): Cell 153:1194-1217
Mertens P. (2007): Zaburzenia w zachowaniu. W: Jaggy A.: Atlas i podręcznik neurologii małych zwierząt. 449-494, Galaktyka, Łódź.
Studzinski C.M., Araujo J.A., Milgram N.W. (2005): The canine model of human cognitive aging and dementia: pharmacological validity of the model for assessment of human cognitive-echancing drugs. Progress in Neuro-Psychopharmacology and Biological Psychiatry 29:489-98.
Tapp P.D., Siwak C.T. (2006): The Canine Model of Human Brain Aging: Cognition, Behavior, and Neuropathology. W: Handbook of Models for Human Aging. 415, Academic Press, Burlington.
O autorce:
® © Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy portalu DOGOSFERA.PL
W tym miesiącu polecamy:
Czytaj również:
Z pupilem do restauracji Sphinx
Sieć Sphinx, należąca do Sfinks Polska, zaprasza do restauracji właścicieli z psami. Klienci ze swoim pupilem mogą wejść do wszystkich letnich ogródków oraz do większości lokali Sphinx.
– Wśród naszych klientów z pewnością jest wielu właścicieli psów, którzy chcieliby przyjść do restauracji ze swoim pupilem. Chcemy więc stworzyć przyjazne miejsce, w którym są one mile widziane. Dla komfortu i wygody zarówno osób z psami, jak i naszych pozostałych gości, przyjęliśmy więc zasady przebywania czworonogów w naszych lokalach. Mamy nadzieję, że klienci chętnie będą odwiedzać nas ze swoimi ulubieńcami – mówi Dorota Cacek, wiceprezes spółki Sfinks Polska, do której należy sieć Sphinx.
Restauracje Sphinx, do których można wejść z pupilem, oznaczone są naklejką „Zapraszamy z psem”. Na miejscu pies może napić się wody ze znajdującej się w ogródku letnim miski, a kelnerzy w razie potrzeby udostępnią jednorazowe opakowanie do nakarmienia czworonoga. Psy asystujące osobom niepełnosprawnym są wpuszczane do wszystkich restauracji Sphinx i ogródków letnich.
Regulamin obsługi gości z psem, a także lista restauracji, do których można wprowadzać czworonogi znajduje się na http://www.sphinx.pl/zapraszamy-z-pupilem/.
***
Sfinks Polska zarządza 182 lokalami gastronomicznymi na terenie Polski, w tym siecią 91 restauracji Sphinx (segment casual dining), 64 pubami Piwiarnia Warki (segment gastro pubów), 11 restauracjami Chłopskie Jadło (segment casual dining) i 2 restauracjami WOOK (segment casual dining), 9 restauracjami Fabryka Pizzy, 3 lokalami działającymi pod szyldami Meta Seta Galareta i Meta Disco, a także kultowym pubem Bolek w Warszawie i lokalem Lepione & Pieczone (fast casual dining). Pod względem wielkości sprzedaży oraz liczby restauracji, Sphinx jest największą w Polsce siecią typu casual dining. Sfinks Polska jest jednocześnie trzecią pod względem przychodów firmą gastronomiczną w Polsce.
W regulaminie między innymi: „W szczególności zabronione jest wprowadzanie psów oraz mieszańców ras uznawanych za agresywne „
Zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego są jedną z najczęstszych sytuacji, gdy właściciel psa lub lekarz weterynarii sięga po ziołowe leki. Preparaty roślinne mogą stanowić podstawę postępowania terapeutycznego lub uzupełnienia terapii wykorzystującej leki „konwencjonalne” oraz płynoterapię. Warto już na początku wspomnieć, że wiele dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, którym towarzyszą objawy takie jak wymioty, czy biegunka mogą doprowadzić do odwodnienia i/lub zaburzeń elektrolitowych. Wówczas niezależnie od doboru i pochodzenia stosowanych leków (fitoterapeutyki vs. produkty syntetyczne) nieodzownym elementem opieki nad psem jest podanie przez lekarza weterynarii odpowiednich płynów, w ilości adekwatnej do stopnia odwodnienia zwierzęcia. W większości przypadków wystąpienie biegunki i/lub wymiotów o nieznacznym nasileniu wymaga jedynie podania płynów bogatych w elektrolity (ew. napojenia zwierząt) oraz zastosowania 24-ro godzinnej głodówki. Jeśli takie postępowanie doprowadzi do wygaszenia objawów dalsza terapia nie jest wymagana. Zaleca się wówczas jedynie wprowadzenie lekkostrawnej diety, która dodatkowo może być uzupełniona preparatami probiotycznymi/prebiotycznymi i herbatkami o działaniu wiatropędnym, w celu przyśpieszenia rekonwalescencji.
Fitoterapia zaburzeń przewodu pokarmowego wykorzystywana jest w przypadku wystąpienia objawów takich jak wymioty, biegunki, zaparcia, wzdęcia, stany zapalne oraz owrzodzenia błony śluzowej żołądka i jelit. Ponadto leki ziołowe mogą być pomocne u pacjentów wykazujących brak apetytu czy zaburzenia trawienia. Z badań, przeprowadzonych wśród lekarzy weterynarii w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, wynika, że roślinami najczęściej wykorzystywanymi w terapii pacjentów z objawami żołądkowo-jelitowymi są rumianek pospolity, babka plesznik, siemię lniane, karczoch zwyczajny oraz kminek.
Niniejsze opracowanie przedstawia krótki opis roślin podzielonych na grupy, odpowiadające poszczególnym zaburzeniom żołądkowo-jelitowym. Podział ten jest dość labilny, ze względu na fakt, iż wiele roślin leczniczych wykazuje wielorakie właściwości, a ich preparaty mogą być stosowane z wielu różnych sytuacjach.
W przypadku wystąpienia uporczywych wymiotów zaleca się stosować preparaty z korzenia goryczki żółtej (Genziana lutea). Jeśli przyczyną wymiotów jest choroba lokomocyjna zapobiegawczo, przed podróżą, można podawać psom preparaty zawierające kłącze imbiru (Zingiber officinale). Preparaty na bazie imbiru skutecznie zmniejszają także nasilenie wymiotów indukowanych podawaniem leków cytostatycznych (np. cisplatyny). Zaleca dawka do podania doustnego wynosi wówczas 100-200 mg/kg m.c.
Znaczącą grupę roślin poprawiających parametry trawienia oraz znoszących nadmierne skurcze jelit stanowią rośliny bogate w olejki eteryczne. Rośliny te wykazują zazwyczaj silne działania spazmolityczne (rozkurczające mięśniówkę jelit, antyspazmatyczne, miorelaksacyjne), przeciwbakteryjne i przeciwzapalne.
Silne działanie spazmolityczne, a dodatkowo także wiatropędne, pobudzające apetyt i trawienie oraz antybakteryjne ma olejek eteryczny z anyżu (Pimpinella anisum). Preparaty z owocu anyżu dostępne są w postaci herbatek oraz proszków, ich dawkowanie powinno wynosić 0,5-2 g/zwierzę/dzień.
Podobne właściwości wykazują fenkuł (koper) włoski (Foeniculum vulgare) oraz jałowiec pospolity (Juniperus communis). Owoce fankułu i jagody jałowca tonizują perystaltykę przewodu pokarmowego, działają wiatropędnie, przeciwbakteryjnie oraz stymulują apetyt i procesy trawienia. Psom owoce kopru włoskiego podaje się zazwyczaj w postaci sproszkowanej lub jako herbatkę w dawce 0,5-2 g/zwierzę/dzień. Owoce jałowca podawane są w postaci świeżych, rozgniecionych owoców, naparów lub gotowych preparatów zawierających olej eteryczny, zalecana dawka dla psów wynosi 1-5 g/zwierzę/dzień.
Kwiaty rumianku pospolitego (Matricaria chamomilla), liście mięty pieprzowa (lekarskiej) (Mentha ×piperita) i liście szałwii lekarskiej (Salvia officinalis) dodatkowo wykazują silne działanie przeciwzapalne oraz przeciwutleniające, co wynika z dużej zawartości flawonoidów w tych roślinach. Rumianek pospolity zapobiega także owrzodzeniom błony śluzowej żołądka i dwunastnicy, a mięta pieprzowa działa żółciopędnie i przeciwpasożytniczo. Kwiaty rumianku pospolitego stosuje się najczęściej w postaci herbatek lub nalewek (1-3 g/zwierzę/dzień), miętę pieprzową w postaci świeżych liści (1-5 g/zwierzę/dzień), herbatki lub olejku eterycznego, a szałwię jako świeże ziele (2-5 g/zwierzę/dzień) lub herbatkę.
Bogata w gorycze, flawonoidy i olejki eteryczne melisa lekarska (Melissa officinalis) poza aktywnością spazmolityczną, przeciwbakteryjną, przeciwutleniającą i żółciopędną wykazuje także właściwości ochronne na śluzówkę przewodu pokarmowego zapobiegając owrzodzeniom. Liście melisy stosowane są w postaci świeżej lub służą przygotowaniu herbatek.
Za przeciwbiegunkowe działanie roślin odpowiadają przede wszystkim flawonoidy oraz garbniki, a zatem głównie rośliny bogate w te wtórne metabolity roślinne stosowane są w fitoterapii chorób przebiegających z biegunką.
Silne działanie ściągające wykazują na przykład liście jeżyny (Rubus fruticosus), liście maliny (Rubus idaeus), pięciornik gęsi (Potentilla anserina) oraz owoce i liście borówki czarnej (Vaccinium myrtillus). Borówka czarna działa dodatkowo przeciwbakteryjnie. Wszystkie wymienione rośliny stosować można w postaci herbatek lub świeżej rośliny, z wyjątkiem borówki czarnej, której liście i owoce wykorzystuje się w postaci suszonej. Owoce borówki czarnej podaje się psom w dawce 4-8 g/10 kg m.c./dzień.
Ponadto w celu uzyskania efektu zapierającego można podawać psom preparaty z kory dębu (Quercus ssp.). Kora dębu wykazuje silne działanie ściągające, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwpasożytnicze. Stosowana jest przede wszystkim w postaci herbatek, dekoktów lub proszku. Dawka kory dębu dla psów wynosi 1-5 g/zwierzę/dzień.
Liście czarnej herbaty (Camellia sinesis) oraz korzeń pięciornika kurze ziele (Potentilla erecta) poza działaniem ściągającym i przeciwbiegunkowym dodatkowo hamują procesy zapalne i posiadają właściwości przeciwbakteryjne. Obie rośliny podaje się psom w postaci herbatek i dekoktów, a korzeń pięciornika kurze ziele dodatkowo jako proszek lub nalewkę. Dawkowanie czarnej herbaty wynosi 0,5-1,25 g/zwierzę/dzień.
Innymi roślinami o działaniu przeciwbiegunkowym są krwawnik pospolity (Achillea millefolium), parietaria lekarska (Parietaria officinalis), ślaz dziki (Malva sylvestris), cynodon palczasty (trawa bermudzka, psi ząb palczasty) (Cynodon dactylon), babka lancetowata (Plantago lanceolata), ruta zwyczajna (Ruta graveolans), wiąz czerwony (Ulmus rubra) oraz pasternak zwyczajny (Pastinaca sativa).
Wiele chorób przewodu pokarmowego powoduje uszkodzenie, zaburzenie integralności i funkcjonowania błony śluzowej żołądka i jelit. Zaleca się wówczas stosowanie leków ziołowych o właściwościach ochronnych, czyli przede wszystkim pobudzających produkcję śluzu pokrywającego nabłonek w przewodzie pokarmowym.
Płucnica islandzka (Cetraria islandica) jest przykładem rośliny leczniczej, która dzięki właściwościom przeciwbakteryjnym, przeciwzapalnym oraz immunostymulującym znakomicie nadaje się do opieki nad rekonwalescentami, u których występowały objawy ze strony przewodu pokarmowego. Płucnicę islandzką można podawać psom w postaci maceratu, herbatki lub całą roślinę w dawce 0,5-5 g/zwierzę/dzień.
Nasiona lnu zwyczajnego (Linum usitatissimum), czyli siemię lniane, są powszechnie wykorzystywane jako czynniki pobudzające sekrecję śluzu, ale także wykazują działanie przeciwbakteryjne. Siemię lniane stosuje się zazwyczaj po zalaniu zimną lub gorącą wodą całych lub sproszkowanych nasion lnu. Najczęściej zalecane dawkowanie siemienia lnianego u psów wynosi 2-5 g/zwierzę/dzień.
Uwaga: siemię lniane hamuje wchłanianie substancji odżywczych i leków z przewodu pokarmowego, więc nie powinno być podawane wcześniej niż 1,5 godz. przed oraz 1,5 godz. po podaniu innych preparatów!
Ślaz dziki i zaniedbany (Malva sylvestris, Malva neglecta) są kolejnymi przykładami roślin, które działają ochronnie na błonę śluzową żołądka i jelit, a także wykazują działanie immunostymulujące. Ślaz dziki i zaniedbany mogą być podawane w postaci maceratu, soku lub proszku, w dawce 5-10 g/zwierzę/dzień.
Najczęściej wykorzystywanymi roślinami o lekkim działaniu przeczyszczającym są aloes, nasiona babki plesznik, len zwyczajny oraz olej z rącznika pospolitego. Wyciąg z aloesu (Aloe vera) pobudza perystaltykę jelit, zwiększa produkcję i sekrecję żółci, a także powoduje zmiękczenie mas kałowych poprzez zatrzymanie wody w świetle przewodu pokarmowego, co w sumie doprowadza do efektu przeczyszczającego. Za farmakologiczne działanie aloesu odpowiadają przede wszystkim antrachinony i gorycze. Wyciąg z aloesu dostępny jest w wielu gotowych do użycia preparatach.
Lekko przeczyszczający efekt można uzyskać podając nasiona babki plesznik (Plantago psyllium) orz nasiona lub olej z lnu zwyczajnego (Linum usitatissium). Preparaty z obydwu roślin dodatkowo pozytywnie oddziaływają na florę bakteryjną jelit. Nasiona babki plesznik i siemię lniane stosowane są w postaci całych lub zmielonych nasion, w dawce 2-5 g/zwierzę/dzień, a olej lniany w dawce 10-50 ml/zwierzę/dzień. (patrz również rośliny działające ochronnie na błonę śluzową przewodu pokarmowego)
Najsilniejszy efekt przeczyszczający można uzyskać podając olej rycynowy w dawce 5-25 ml/psa. Warto wspomnieć, że roślina, z nasion której wytłaczany jest olej rycynowy, czyli rącznik pospolity jest jedną z najbardziej trujących roślin. Olej uzyskiwany z nasion rącznika poddawany jest odpowiedniej obróbce termicznej i w ten sposób unieczynniana jest rycyna, która odpowiada za toksyczne działanie rośliny.
Roślinnymi produktami stosowanymi w niewielkich ilościach dla poprawienia walorów smakowych i zapachowych karmy są ziołowe oraz korzenne przyprawy. Niektóre przyprawy dodatkowo pobudzają apetyt oraz wspomagają trawienie i poprawiają przyswajalność składników odżywczych. Inną zaletą stosowania przypraw jest ich działanie żółciopędne, wiatropędne oraz rozkurczające mięśnie gładkie przewodu pokarmowego.
Jedną z popularnym przypraw stosowaną w zaburzeniach przewodu pokarmowego jest kminek zwyczajny (Carum carvi). Kminek zwyczajny wykazuje silne działanie wiatropędne, a zatem często wykorzystywany jest we wzdęciach. Ponadto kminek działa przeciwbakteryjnie i spazmolitycznie, co czyni go przydatnym w leczeniu biegunek, zwłaszcza tych pochodzenia bakteryjnego. Kminek pobudza produkcję i wydzielania soków trawiennych i dzięki temu pobudza apetyt oraz ułatwia trawienie. Lecznicze działanie kminku obserwowane jest po zastosowaniu herbatek, sproszkowanego korzenia lub gotowych preparatów zawierających kwiaty, nasiona, owoce albo olejek eteryczny z kminku. Dawkowanie kminku: 0,5 – 2 g/psa/dzień, lub ½ – 1 łyżeczki od herbaty.
Podobnie do kminku zwyczajnego kojący wpływ na przewód pokarmowy wykazuje cynamonowiec cejloński (Cinnamomum verum), czyli cynamon. Przyprawa ta stymuluje apetyt, zwiększa wydzielanie soków trawiennych, działa wiatropędnie oraz spazmolitycznie. Wymienione właściwości cynamonu sprawiają, że warto sięgnąć po tę przyprawę, gdy pies cierpi z powodu wzdęcia, biegunki, czy też niechętnie przyjmuje pokarm. Ponadto cynamon uwrażliwia receptory na działanie insuliny, co może być wykorzystane u pacjentów ze zdiagnozowaną cukrzycą. Warto jednak pamiętać, aby przed podaniem preparatu z cynamonem psu z cukrzycą skonsultować takie postępowanie z opiekującym się psem lekarzem weterynarii. Cynamon można podawać psom w postaci „korzennych ciasteczek”, herbatek, proszku lub gotowych preparatów, sporządzonych z kory, korzenia. Dostępny jest także olejek eteryczny z cynamonowca cejlońskiego. Dawkowanie cynamonu: 25 – 300 mg/kg suchego preparatu podzielone na trzy podania.
Uwaga: preparatów z cynamonem nie powinno się podawać ciężarnym sukom ze względu na wysokie ryzyko poronienia!
Listę powszechnie wykorzystywanych przypraw w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych dopełnia ostryż długi (Curcuma longa), czyli szafran indyjski, kurkuma. Przyprawa ta działa przede wszystkim żółciopędnie, co przyczyna się do poprawy trawienia oraz zmniejsza ryzyko powstawania kamieni żółciowych. Dodatkowo kurkuma wykazuje działanie wiatropędne, spazmolityczne, przeciwbakteryjne oraz poprawiające apetyt. Ziele, proszek oraz olejek eteryczny z ostryżu długiego, czy też kurkumina (substancja czynna otrzymywana poprzez ekstrakcję kłączy kurkumy) dostępne są w postaci herbatek, przypraw (curry), a także gotowych preparatów. Dawkowanie kurkumy: 25 – 300 mg/kg suchego preparatu podzielone na trzy podania.
Uwaga: Kurkuma wykazuje wiele właściwości farmakologicznych, w tym prawdopodobnie spowalnia rozwój chorób nowotworowych. Jednak jej wpływ nie jest jednoznaczny i nie zawsze pożądany, istnieją doniesienia, według których kurkuma może także nasilać procesy nowotworowe!
Ponadto rośliny zielne bogate w substancje gorzkie, czyli gorycze bywają częścią fitoterapii zaburzeń trawiennych. Gorycze zawarte w dzięgielu litworze (Angelica archangelica), goryczce żółtej (Genziana lutea), bylicy piołun (Artemisia absinthium) pobudzają apetyt, działają żółciopędnie i wzmagają sekrecję soków trawiennych, co ułatwia procesy trawienne. Ponadto korzeń dzięgielu litwor i goryczki żółtej tonizują nadmiernie pobudzoną perystaltykę, dzięki czemu osłabieniu ulegają skurcze mięśniówki gładkiej w jelitach, które mogą być przyczyną bólu okolicy brzusznej u psa.
Roślinami najczęściej wykorzystywanymi w fitoterapii niewydolności wątroby są ostropest plamisty, karczoch zwyczajny oraz kurkuma (patrz rośliny pobudzające apetyt).
Prawdopodobnie najlepiej poznane działanie hepatoprotekcyjne wykazuje ostropest plamisty (Silybum marianum) bogaty w kompleks flawonoidów nazywanych wspólną nazwą silimaryna. Silimaryna stabilizuje błony komórkowe hepatocytów chroniąc je przed szkodliwym działaniem czynników chemicznych i biologicznych. Wyciąg z ostropestu plamistego lub gotowe preparaty z silimaryną polecane są u psów z niewydolnością wątroby oraz w terapii zatruć związkami o działaniu hepatotoksycznym, a także podczas rekonwalescencji. Ekstrakt z ostropestu plamistego stosuje się w postaci sproszkowanej lub rozdrobnionych nasion, dostępne są także liczne preparaty z silimaryną.
Rośliną o podobnym działaniu do ostropestu jest karczoch zwyczajny (Cynara scolymus), który poza działaniem żółciopędnym, pobudza także sekrecję soków trawiennych oraz obniżą stężenie cholesterolu i lipidów we krwi. Preparaty z karczocha przygotowywane są w postaci herbatek lub proszków.
Innym tradycyjnym zastosowaniem preparatów ziołowych jest zapobieganie oaz zwalczanie inwazji pasożytniczych. Przykładem roślin, których wyciągi od dekad stosowane są w prewencji i leczeniu chorób pasożytniczych są jałowce, w tym jałowiec pospolity (Juniperus communis), jałowiec pestkowaty (Juniperus drupacea) jałowiec grecki (Juniperus excelesa ) oraz jałowiec kolczasty (Juniperus oxycedrus). Działanie przeciwrobaczne przypisuje się także liściom mięty pieprzowej oraz korze dębu.
Uwaga: Warto pamiętać, że skuteczność działania przeciwpasożytniczego roślin jest bardzo zróżnicowana u poszczególnych zwierząt oraz zmienna na różnych obszarach, co wynika z problemu oporności pasożytów na poszczególne substancje aktywne pochodzenia roślinnego. Ponadto należy mieć na uwadze, że obiecujące wyniki działania przeciwpasożytniczego obserwowane podczas badań laboratoryjnych nie zawsze są zgodne z ostatecznym działaniem u zwierząt.
*Portal Dogosfera.pl podkreśla, ze nie należy leczyć zwierząt samodzielnie. Po pomoc należy zwrócić się do weterynarza, (takiego który posiada odpowiednią wiedzę w leczeniu psów ziołami) lub do wykwalifikowanego fitoterapeuty specjalizującego się w ziołolecznictwie zwierząt.
Piśmiennictwo:
Biegel, U. Ration und Gewürz – die Fütterung für alternde Hunde gestalten und ergänzen „Leckere Leidenslinderer“. 31. Jahrestagung SMGP, 10/11/2016.
Bonet, M.A., Valle`s, J. Ethnobotany of Montseny biosphere reserve (Catalonia, Iberian Peninsula): Plants used in veterinary medicine. Journal of Ethnopharmacology, 2007, 110: 130–147.
Brendieck-Worm C., Klarer F., Stöger E.: Heilende Kräuter für Tiere. Pflanzliche Hausmittel für Heim- und Nutztiere. Haupt Verlag, 2015.
Hahn, I., Zitterl-Eglseer, K., Franz, C. Phytomedizin bei Hund und Katze: Internetumfrage bei Tierärzten und Tierärztinnen in Österreich, Deutschland und der Schweiz. Schweizer Archiv Fur Tierheilkunde, 2005, 147: 135–141.
Laudato, M., Capasso, R. Useful plants for animal therapy. OA Alternative Medicine 2013, Feb 01;1(1):1.
Viegi, L., Pieroni, A., Guarrera, P.M., Vangelisti, R. A review of plants used in folk veterinary medicine in Italy as basis for a databank. Journal of Ethnopharmacology, 2003, 89: 221-244.
Poprzedni artykuł: Zioła w dogo-leczeniu? Czyli „Kilka słów o fitoterapii psów”
O autorce:
® © Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy portalu DOGOSFERA.PL
Reklama:
Czytaj: