O czym są MĘSKIE ZWIERZENIA?

Z pełnym przekonaniem POLECAMY

Oficyna 4eM, maj 2018

Robert Biedroń, Janusz Chabior, Tytus i Zbigniew Hołysowie, Szymon Majewski, Marcin „Różal” Różalski, Andrzej Rozenek i Leszek Stanek – to bohaterowie nowej książki Agnieszki Gozdyry „Męskie zwierze(nia)”. Książka miała premierę na Warszawskich Targach Książki w maju 2018 roku i ukazała się nakładem wydawnictwa Oficyna 4eM.


Mistrz świata w sztukach walki, aktor, jeden z najbardziej popularnych polskich polityków, dziennikarz, kultowy muzyk, znany tancerz oraz choreograf, co łączy ich wszystkich poza pasją zawodową i pasją do życia? Wielka miłość do naszych braci mniejszych i zaangażowanie w walkę o ich prawa. Od swoich rozmówców Agnieszka Gozdyra wydobyła prawdziwie „Męskie zwierze(nia)” w których udowadnia, że także twardziele wzruszają się i reagują na krzywdę tych, którzy sami nie mają głosu i nie są w stanie się obronić. Książka przełamuje stereotypy i przedstawia znane osoby w zupełnie innym świetle, ujawnia ich tajemnice jak np. Marcina „Różala” Różalskiego:
„- Dlatego wypaliłeś sobie te numery na czaszce? To piętno?
– No, to już zarasta, a chciałem, żeby było bardziej widoczne. Numer 269. Taki numer miał cielaczek, który w Izraelu miał pójść na ubój rytualny.”

Tu kupisz MĘSKIE ZWIERZENIA: 4eM

Oficyna 4eM to nowe wydawnictwo na polskim rynku, jego właścicielami są Józef Michał Chlabicz, dziennikarz, wydawca, trener komunikacji i wizerunku medialnego, oraz Małgorzata Ciszewska, bizneswoman, właścicielka m.in. kultowej już „Bombkarni”. U podnóży powstania wydawnictwa leży przede wszystkim pasja do czytania. W świecie otoczonym przez media często zapominamy o czytaniu książek, a celem wydawnictwa jest zarażenie tą pasją. Świat się otwiera, robi się coraz bardziej ciekawy i wciąż pisze nowe historie. Te właśnie historie wydawnictwo chce pokazywać w seriach: fakty, ludzie, świat, rady.

I to łączy 4eM z Dogosferą. My również  działamy z pasją i chcemy Was nią zarażać, a książki mają w naszym życiu szczególne miejsce.

foto Flickr


„Psie sprawki” czyli wzruszające i chwilami zabawne historie o adoptowanych psiakach.

Fot. Edipresse

Dlaczego DOGOSFERA poleca książkę „Psie sprawki” ? Ponieważ poruszone zostały w niej tematy dla nas ważne i bliskie naszemu sercu. Również i my wspieramy adopcje i jesteśmy zaangażowani w pomoc bezdomnym i pokrzywdzonym psom.

 

Joanna Krupa nie potrafi przejść obojętnie wobec psiego nieszczęścia. A jest go wokół tak wiele. Każdy przypadek mieszkańców schroniska dla zwierząt to inna, niejednokrotnie dramatyczna historia. W swojej książce Krupa opowiada właśnie takie historie i prosi czytelników:

 

NIE KUPUJ! ADOPTUJ! To nieprawda, że psiak ze schroniska nie jest glamour!

 

„Psie sprawki” to zbiór dwunastu opowieści, czworonogów i ich nowych opiekunów, którzy obdarzyli ciepłym uczuciem skrzywdzone i zapomniane zwierzęta. Są to historie zarówno do płaczu, jak i do śmiechu. Niby każda jest inna, ale mają wspólny mianownik: porzucone psy ponownie znalazły kogoś, kto jest gotów poświęcić im swój czas, swoje emocje i swoją uwagę. Tym razem szczęśliwie i na zawsze.

Joanna dzieli się z czytelnikami przede wszystkim własnym doświadczeniem adopcyjnym. Opisuje historie własnych psów, którym dała nowy dom. Aktualnie opiekuje się piątką czworonogów (Shaggy, Prince, Sebastian, Rubin, Darla). Dla każdego z nich znalazło się miejsc w tej książce i w sercu Joanny.

 

Moim pierwszym świadomie adoptowanym psem była Sara, ta, której nie chcieli nam dać ze schroniska. Kiedy po latach wyprowadzałam się z Chicago do Los Angeles, już nie żyła. W domu rządziła wtedy Lucky, średniej wielkości kundelek przypominający owczarka niemieckiego. Została z siostrą i mamą. A ja w nowym miejscu tęskniłam za psiakiem i tak pojawiła się Ginger, angielski spaniel miniaturowy. Parę lat później wzięłam dla niej towarzysza tej samej rasy, Sebastiana. A potem mama przeprowadziła się do mnie, zabrała ze sobą Lucky i tak oto miałam już trzy psy.

 

Z książki dowiadujemy się też jak Krupa radzi sobie z tak dużą gromadą czworonogów, oraz z kim zostają zwierzęta, kiedy musi wyjechać realizować swoje zawodowe zobowiązania: „Jestem wdzięczna mamie za jej pomoc. Mieszka ze mną i to ona zostaje z całą piątką, kiedy ja gdzieś wyjeżdżam. Bez niej nie dałabym sobie rady. Mama kocha zwierzęta ponad wszystko. Obie mamy świadomość, że psy to odpowiedzialność, a czasem też spore wydatki. Kiedy ma się dziecko i ono choruje, idzie się do lekarza. Kiedy pies jest chory, trzeba zrobić to samo. Nie chcę porównywać piesków i dzieci, ale podkreślić odpowiedzialność za żywą istotę, która może cierpieć, a nie ma głosu.”

Fot. Edipresse

 

 

Książka „Psie sprawki” skradnie serca wszystkich miłośników zwierząt oraz osób wrażliwy na cierpienie innych. Jest pięknie podanym elementem edukacji świadomości społecznej wobec zwierząt. Niewątpliwe dla rzeszy fanów Joanny Krupy stanie się cennym źródłem informacji na temat adopcji zwierząt. Dzięki jej inicjatywie, nie jeden czworonóg znajdzie nowy dom. Na uwagę zasługuje również decyzja gwiazdy, która postanowiła przekazać dochód ze sprzedaży tego tytułu na wybrane schronisko dla zwierząt.


O autorce:

Joanna Krupa: polska modelka, aktorka, osobowość telewizyjna i celebrytka. Działa na rzecz praw zwierząt. Związana jest z organizacją People for the Ethical Treatment of Animals (PETA). Brała udział w zorganizowanej przez tę organizację akcji przeciwko torturowaniu zwierząt futerkowych. W Polsce wspiera wiele schronisk dla zwierząt m.in. kieleckie Dyminy oraz warszawski Paluch.

 


Reklama:

Najnowsze wpisy

adsense